Nowości, tendencje, analizy, opinie

Chcą zarobić na Euro 2012

5 cze 2012 | opublikował | Kategoria: Najnowsze, Tendencje

Dla drużyn biorących udział w mistrzostwach, Euro 2012 rozpoczyna się 8 czerwca, ale dla producentów i handlowców ta wielka impreza wystartowała już kilka miesięcy wcześniej. Piłkarze będą grać o jak najwyższe miejsce i premie, ci drudzy – chcą na Euro 2012 jak najwięcej zarobić.

– Trudno się dziwić wzmożonemu zainteresowaniu producentów i handlowców, tak ogromnego przedsięwzięcia o charakterze nie tylko sportowym dotychczas w Polsce nie było – mówi Krzysztof Żądło, dyrektor handlowy Kolportera. – Następna duża impreza, mistrzostwa świata w siatkówce, odbędzie się w Polsce za dwa lata, ale jej ranga będzie przecież mniejsza od Euro 2012. Wszyscy chcą więc teraz wykorzystać maksymalnie okazję.

Rozgrywane w Polsce i na Ukrainie mistrzostwa Europy w piłce nożnej organizuje UEFA i nie jest tajemnicą, że to ta federacja rozdaje karty w tym konkretnym biznesie. Prawo do używania oficjalnego logo Euro 2012, nazwy UEFA i odwoływania się do mistrzostw w reklamach, akcjach promocyjnych czy na opakowaniach swoich produktów mają tylko tzw. oficjalni partnerzy UEFA Euro 2012, którymi są duże koncerny – osiem zagranicznych i trzy polskie.

Niektóre firmy zakupiły od UEFA licencje na konkretne produkty związane z Euro. Np. Kolporter został jedynym licencjobiorcą i dystrybutorem oficjalnych maskotek UEFA Euro 2012, czyli dwóch pluszowych zabawek – Slavka i Slavko. Komplety oficjalnych maskotek można kupić w salonikach prasowych Kolportera, w największych polskich sieciach handlowych, dostępne są także w sklepach w całej Europie.

Inne firmy wykupiły licencje na dystrybucję gadżetów z logo Euro 2012 i UEFA, a więc kubków, breloków, pamiątkowych ołówków i notesików, smyczy do telefonów komórkowych, toreb ekologicznych, naklejek oraz podkładek pod szklanki. Pojawiła się także licencjonowana biżuteria, zegarki i rowery z logo imprezy.

A firmy i producenci, którzy nie mają zgody na używanie oficjalnych symboli mistrzostw? Oczywiście nie zrezygnowali z promocji swoich wyrobów, tylko że zamiast używać logo UEFA Euro 2012 i przywoływać samą imprezę, odwołują się do biało-czerwonych barw, emocji kibiców, określenia „piłkarski” odmienianego przez wszystkie przypadki. Przy czym najczęściej chodzi nie o wprowadzenie nowych produktów, tylko zmianę opakowania i modyfikację nazwy. Przodują w tym przede wszystkim producenci artykułów spożywczych oraz napojów. Również tych wyskokowych.

Pełna wersja artykułu w miesięczniku „Nasz Kolporter” nr 6/2012

Tagi: , ,

Dodaj komentarz

Musisz być zalogowany to post a comment.