Ładnie podane, szybciej sprzedane
11 gru 2008 | opublikował dm | Kategoria: Leki OTCBogaty asortyment to jedno, a umiejętna ekspozycja towaru to drugie. Wiadomo, że to, co dobrze podane, sprzedaje się lepiej. Ta sama zasada dotyczy leków. A warto o to zadbać, bo według specjalistów Polska to świetny rynek dla pozaaptecznych medykamentów.
Generalnie osoby prowadzące sklepy wiedzą, jak sprzedawać leki, znają przepisy dotyczące ich przechowywania, postępowania z produktami przeterminowanymi itp. Ale bardzo często – jak zauważają specjaliści – wiele do życzenia pozostawia ekspozycja. A dobrze jest pamiętać, że to właśnie w niej tkwi źródło sukcesu. Właściciele sklepów i kiosków, którzy zdecydują się na sprzedawanie leków powinni wiedzieć, że dostępne są na rynku specjalne półki sklepowe, służące do eksponowania tego towaru, czy też różnego rodzaju apteczki służące do sprzedaży medykamentów.
Taki mebel jest specjalnie zaprojektowany, z przejrzystym podziałem na poszczególne kategorie preparatów. Klient łatwo może zorientować się w ofercie, odnaleźć to, co go akurat interesuje: leki przeciwbólowe, na przeziębienie czy ból żołądka. Regały są czytelnie oznakowane. Planując rozkład leków na takiej półce nie można zapominać o tym, że na przykład o tej porze roku zaczął się już sezon przeziębień. Warto więc więcej miejsca poświęcić na wyłożenie preparatów na ból gardła czy katar. Właściciele mniejszych sklepów mogą zdecydować się na stojaki, które można ustawić w strefie kasy, w zasięgu wzroku klienta.
Specjaliści podkreślają, że większość leków sprzedawanych w sklepach należy do kategorii produktów impulsowych. Dlatego istotne jest, by klienci wiedzieli, że mogą kupić te preparaty właśnie w naszym sklepie.
– Dla leków mam przeznaczoną specjalną półkę – mówi Andrzej Stramek, prowadzący kiosk w Zielonej Górze. – Są wystawione w określonym, stałym miejscu, aby klienci nie musieli ich szukać.
– Dysponuję specjalną metalową apteczką, przeznaczoną na eksponowanie farmaceutyków. Są doskonale widoczne – tłumaczy Piotr Mamok, właściciel sklepu w Bieruniu. – Ekspozycja jest bardzo istotna.
Polska lubi leki
Warto wygospodarować dla leków miejsce w sklepie, bo według specjalistów Polska to świetny rynek dla medykamentów sprzedawanych bez recepty. W 2012 roku mieszkańcy ośmiu krajów Europy Środkowo-Wschodniej będą wydawać na leki 12 miliardów euro – takie są prognozy. Pod względem wielkości sprzedaży, prawie połowę wartości rynku OTC – 48 procent – w naszym regionie generuje Rosja. Ale zaraz po niej jest Polska, na którą przypada jedna piąta wartości tego rynku w ośmiu analizowanych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Jednym z najlepiej rozwiniętych jest rynek czeski z udziałami około 6 procent. Jego wartość jest o około 100 mln euro większa niż rynku węgierskiego, choć w obu krajach mieszka podobna liczba ludzi. Na końcu zestawienia znalazła się Słowacja.
Specjaliści prognozują, że w ciągu najbliższych trzech lat rynek OTC w krajach Europy Środkowo‑Wschodniej będzie rósł w tempie około 15-18 procent rocznie. Największy wpływ ma na to zwiększająca się siła nabywcza mieszkańców tej części świata oraz zmiana stylu życia na bardziej prozdrowotny.
Rosja w ciągu najbliższych pięciu lat stanie się dobrym rynkiem zbytu dla producentów leków przeciwbólowych. Choć już dziś sprzedaje się tam ich najwięcej spośród wszystkich omawianych krajów, to kategoria ta stanowi tylko 15 procent rosyjskiego rynku OTC. Dla porównania, w Polsce jest to 27 procent. Ale specjaliści zauważają, że z powodu nasycenia naszego rynku, kategoria ta w latach 2008-2010 będzie rozwijać się w Polsce wolniej, w tempie około 10 procent rocznie.
Alicja Łuczak