Kolejny operator telefonii komórkowej – firma P4 zadebiutowała na Polskim rynku w marcu tego roku z dużym rozgłosem, wprowadzając markę Play. Wielkie kontrowersje już stracie wzbudziła kampania reklamowa nowego operatora. Firma wystartowała pod hasłem tworzenia nowych standardów w dziedzinie komunikacji. Wśród użytkowników telefonów zakiełkowała nadzieja na znaczący spadek cen połączeń, wśród sprzedawców – na ożywienie rynku, które spowoduje znaczący wzrost sprzedaży.

Usługi oferowane przez sieć Play są skierowane zarówno do przedsiębiorstw, jak i do indywidualnych konsumentów, zarówno w formie telefonów z abonamentem, jak i prepaidów. Rynkową nowością jest fakt, że karta PLAY zapewnia takie same, niskie stawki jak w przypadku telefonów z abonamentem.

– To idealne rozwiązanie dla tych osób, które dużo i często korzystają z telefonu komórkowego, a zarazem nie chcą podpisywać umów. Nasza karta pozwala ograniczyć wydatki na telefon, a jednocześnie mieć korzyści, jakie niesie za sobą posiadanie telefonu na kartę – przekonuje Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play. – Klienci korzystający z telefonów na kartę z reguły mają u swych operatorów gorsze warunki i muszą płacić drożej niż ci, którzy mają podpisaną umowę. W PLAY jest inaczej – stawki i ceny są takie same. Cena za minutę wynosi od 25 groszy za minutę i od 8 groszy za SMS. Koszt SMS jest taki sam jak MMS, czyli wiadomość, które pozwala wysyłać oprócz zwykłego tekstu także zdjęcia lub dźwięk.

Osoby posiadające telefon na kartę PLAY otrzymują dodatkową korzyść: za każde 2 minuty odebranej rozmowy, otrzymują 1 darmową minutę extra. Jest to dobre rozwiązanie dla tych, do których dzwoni wiele osób.

I jeszcze jeden bonu: w PLAY każde doładowanie powyżej 50 zł to dodatkowe pieniądze do wykorzystania. To premia, którą można przeznaczyć na rozmowy czy SMS-y do wszystkich sieci. Dodatkowa premia jest ważna przez 30 dni od daty doładowania.

Tak wyglądają premie w sieci Play:

– Liczymy na to, że pojawienie się nowego operatora wywoła zmniejszenie cen rozmów i znaczące ożywienie rynku prepaidów – mówi Grzegorz Zietek, dyrektor ds. handlowych Kolportera Service. – Karta Play jest oczywiście w naszej ofercie, podobnie jak prepaidy wszystkich innych operatorów działających na polskim rynku, zarówno w formie tradycyjnych zdrapek jak i poprzez sieć naszych terminali TU.

Kampania (bez) kontrowersji

Wielkie kontrowersje i ostrą reakcję Komisji Etyki Reklamy wywołała kampania promująca wejście sieci Play na polski rynek – nagie ciała, ucięte palce, kciuki wystające z ust zamiast języka czy zdjęcie słynnej już gromadki dzieci, wzbudziły wielkie emocje. Sieć niewątpliwie zyskała rozgłos, nie wiadomo jednak, czy w dłuższej perspektywie przełoży się on korzystnie na wyniki sprzedaży.

– Od 18 maja ruszyła zmodyfikowana kampania reklamowa sieci Play w telewizji, radiu, prasie, Internecie i na billboardach zatytułowana „Oferta na kartę. Stawki niskie jak w abonamencie„, która przedstawia wszystkie korzyści, jakie mają użytkownicy kart PLAY – mówi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play .

Jego zdaniem nowa kampania nie będzie bulwersująca, ale nadal będzie intrygować. Przede wszystkim jednak będzie kampanią informacyjną. Jest prowadzona we wszystkich największych stacjach telewizyjnych, na billboardach oraz w prasie, radiu i internecie. Według przedstawicieli Playa będzie bardziej intensywna niż pierwsza, która wywołała tyle kontrowersji. Wydawca portalu Gazeta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników Forum.

Maciej Topolski

Dodaj artykuł do: